sobota, 6 sierpnia 2011

Perfumy z feromonami

Przez jakiś okres czasu pracowałam w sieci jednej z największych perfumerii w kraju. Bardzo lubiłam swoją pracę, ponieważ nie była zbyt ciężka, a skupiała się na tym, co mnie w sumie trochę interesuje, czyli na kosmetykach, perfumach i nowych trendach. Co prawda przez cały prawie dzień musiała stać na nogach, które po powrocie o domu bardzo bolały, ale po pewnym czasie przyzwyczaiłam się i ból minął. Owszem czasami zdarzali się także natrętni i kapryśni klienci, którzy potrafili zepsuć humor, ale w takich sytuacjach próbowałam zawsze zachować stoicki spokój i rozmawiać z nimi naprawdę bardzo spokojne. A czasami nie było to wcale takie łatwe. Miałam różne dziwne przypadki, ale najbardziej w pamięci utknął mi klient, który chciał kupić perfumy z feromonami, których oczywiście w sprzedaży nie posiadaliśmy. Przez prawie pół godziny musiałam mu tłumaczyć i wyjaśniać, ż perfumy z feromonami nie są dostępne w zwykłych drogeriach i perfumeriach. Ale on się upierał, że kiedyś u nas takie kupił i żądał kolejnej buteleczki. Nie obyło się oczywiście bez interwencji kierownika sklepu, który również z trudem wytłumaczył natrętnemu klientowi, że perfumy z feromonami nie są u nas dostępne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz